Do Kuby trafiłem z polecenia jednego z moich klientów. Prowadzi biznes związany z nieruchomościami w Gdańsku, ale na co dzień mieszka na Majorce. Od początku było jasne, że potrzebuje poukładanych i bezpiecznych rozwiązań IT, które ułatwią mu codzienną pracę – niezależnie od tego, gdzie akurat jest.
Pomogłem mu:
- zaprojektować bezpieczne środowisko do pracy,
- przenieść pocztę na nowoczesne technologie,
- przeprowadzić krótkie szkolenie z cyberbezpieczeństwa.
Spotykaliśmy się zarówno w Warszawie, jak i na Majorce – i to właśnie te spotkania sprawiły, że projekt miał w sobie coś więcej niż tylko technologię. Była dobra energia, zaufanie i partnerska relacja, która została na dłużej.